Dlaczego teraz sprzedawcy czy kasjerzy w sklepach są tacy jak roboty ... kto je szkoli itp ... jedynie to nauczono formułki ,, zapraszam ponownie '' nie ma tego ciepła, miłego uśmiechu, tylko wzrok sprzedawcy przeszywa klienta jako potencjalnego złodzieja! Co się w tych ludziach dzieje .... to wina pokolenia czy tempa życia? Co o tym sadzicie ?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Gdyby jeden klient na dzień wszedł do sklepu to pewnie byłby uśmiech od ucha do ucha. Praca z ludźmi jest gorsza od pracy ze zwierzętami.
Wina życia jego -tempa, charakteru pracy mnóstwo obowiązków wymagań i płaca nieadekwatna - jak wszędzie. Należy dodać do tego, że to praca z klientem niejednokrotnie wrednym,chamskim i pretensjonalnym; każdy się dziś spieszy i w tym sklepie właśnie drze r..ja otwierać kasy itp. Kiedy oni też nie wiedzą gdzie ręce włóżyc. Zero uprzejmości i wyrozumiałości ze strony klienta jest chyba odpłacane. Pozdrawiam- dodam, że nie pracuję i nigdy nie pracowałam jako sprzedawca zwyczajne własne zdanie z obserwacji.
Współczuję, tak nie powinno się traktować pracowników. To są ludzie, którzy mają rodziny. Pracodawca zagraniczny,to ma to w nosie. Ale gdzie są związki zawodowe. Pan Piotr za mało się przykłada. I Solidarność śpi.
Ponieważ klienci krzyczą czemu druga kasa jest nieczynna. Nie już rozmów poplotkowania uśmiechu
Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka .Jest sprzedawcą od 16 lat lubię tę pracę i kontakt z klientami. Jeśli masz jakiś problem z pojedynczą jednostką to tam go rozwiązuj .Miły klient to i miły sprzedawca
Nie wszyscy zasługują na uśmiech
to wina wszystkiego zobacz co sie dzieje z tym krajem i z ludżmi niestety brak powodów do radości więc i ich trzeba zrozumieć za sztuczny uśmiech im nie dodadzą do pensji
Polecam iść do pracy na kasę i przekonać się na własnej skórze co to za miód . W sklepach jest mało pracowników na jednej zmianie , panie są przemęczone i nie ma co się dziwić . Pracy jest bardzo dużo nie tylko siedzą na kasie ale również musza porozkładać towar na półki a czasu zawsze jest mało. I niejednokrotnie trzeba zostać po godzinach . A klienci tez są różni czasem potrafią być nie przyjemni . Wiec proszę się nie dziwić ze panie nie tryskają uśmiechem . Nie ma z czego się cieszyć !
Sprzedawcy to nie jak roboty ale wynika to z ich kultury osobistej ,a klient tylko przychodzi do sklepu i kupuje to co mu potrzeba i nie zauwazyłam zeby rzucał sie na sprzedajacego , czy go obrazał no moze w Intermarsze to tam tak moze poniesc klienta bo jak ta co obsługuje to jak odpowie to mozna i tez tym samym odpowiedziec.A tak to własnie o to chodzi ze jest wielka rywalizacja miedzy pracownikami i dlatego to odbija sie na tych klientach .
Jak jest klient to jest wypłata .No ale nie wszyscy zasługują na uśmiech .
w Szczuczynie nie ma takiego problemu
Te starsze pracownice to tylko wysługują się tymi mlodszymi, ona uważa się za prawie kierownik, a im dłużej ja widać w sklepie tym bardziej są nieprzyjemne! Ale wiadomo zysk ponad wszystko! O czym my piszemy i tak ludzi za dużo w sklepach
zapraszam do kado tam wiecznie chodzą za klientami jak za złodziejami... kto normalny spodnie w kieszeń by wsadził i wyszedł
@Jurek. Zaden pracodawca, niezaleznie od tego czy jest to krajowy lub zagraniczny nie bedzie glaskal pracownika. Przeciwnie wymaga od niego wypelniania obowiazku wynikajacego z umowy o prace. To polscy pracownicy, na wzor zachodnich w kazdym miejscu pracy powinni torzyc rozne zwiazki pracy, ktore bronily by ich praw pracowniczych. Musza miec sile w konfrontacji z nieprzestrzeganiem ich praw pracowniczych. W pojedynke nie ma zadnych szans. Vide bene! Zaklad przetworstwa mleka. Jureczek! Pan Piotr, ktory zostal opluty przez roznych opozycyjnych cieci zwiazanych z polityka i biznesem robi wszystko co mozna, ale nie jest w stanie byc we wszystkich miejscach pracy. Przypomnij sobie cala te wroga propagande, jak wprowadzany byl zakaz handlu w niedziele i swieta. To tylko jeden z przykladow. Milego popoludnia.
Dziś pani w inter ładnie się uśmiechneła. Pozdrawiam.
Ja nie zauważyłam nic takiego a Wie Pani dlaczego?? Bo to ja jako klient zawsze mówię pierwsza "Dzień dobry" wszystkim Paniom w sklepach np. w " Biedronce". Zawsze jestem życzliwa i uśmiechnięta w stosunku do Pań tam pracujących a one są miłe dla mnie.
w banku tak samo sa traktowani klienci grobowa atmosfera .
Sprzedawca tez człowiek , nie zawsze musi się uśmiechać . Pozdrawiam panią sprzedawczynie z Biedronki zawsze uśmiechnięta i miła
W Szczuczynie z paniami z Gamy czy Biedronki zawsze można zamienić kilka miłych słów, a niektórym klientkom to sam często posyłam kilka dosadnych słów.
Niewolniczy system. Jak najmniej zatrudnić, jak najwięcej wymagać, jak najwięcej zarobić, jak najmniej zapłacić. Bardzo współczuję kasjerkom w marketach. Są klienci, którym z zasady wszystko się nie podoba.
No cóż, spójrzmy prawdzie w oczy. Klienci wcale nie są tacy święci. Wystarczy popatrzeć na te porzucone byle gdzie produkty, bo klient się po drodze do kasy rozmyślił. Bardzo często widzę na przykład opakowanie sera wśród słodyczy albo paczkę wafelków na półce z chemią gospodarcza. Te przykłady zresztą można by mnożyć, ale nie w tym rzecz. Mnie bardzo bulwersują takie zachowania.
co miesiąc to nowy temat na forum o niedobrych sklepowych i niezadowolonych klientach. za mało rozrywki w grajewie naszym że tylko grajewianie żyją wycieczkami do sklepów i recenzję po każdym wyjściu chcą wystawiać.
Jakoś nie zauważyłam! Pozdrawiam wszystkich, którzy pracują w naszych grajewskich sklepach :-) :-*
Jak się spojrzy na wózki pełne dobra, tabuny klientów co dnia, to ja pytam skąd oni biorą kasę, na pewno nie z pracy u kogoś. A tacy ludzie rzadko posiadają kulturę osobistą i zrozumienie dla przeciętnego pracownika, więc na forum można pisać że to wina obsługi te kolejki , niemiła atmosfera, braki towarów itp itd. Ale z moich obserwacji wynika, że nowa "klasa średnia " opiera się tylko na pieniądzu pomijając inne wartości.
Zgadzam się z paniami; Beatą, Agnieszką i Dobrą Panią.
Jaka rywalizacja miedzy pracownikami? O to kto szybciej dostanie swoja wyplate czyli najnizsza krajowa? Czy o to ktory pracownik szybciej rozwali palete na sklepie? A moze o to ktory bedzie sie bardziej usmiechal? Wszystkim niezadowolonym z obslugi w sklepach proponuje - prosze sie zatrudnic chociazby na miesiac i codziennie siedziec na kasie i usmiechac sie do kazdego! Do kazdego bo przeciez tego oczekujecie! I nawet do takiego pana co byl rowniez wczoraj i przez to ze ktos inny (czyt.nie ty bo siedzisz na kasie w tym momencie) nie zdjal promocyjnej ceny bo po prostu ja przeoczyl, zwyzywal kasjerke od zlodziejek czy legatow albo jeszcze gorzej. I ustanie taki na drugi dzien w kolejce i one maja sie usmiechac do niego? Grajewo jest male co drugi to staly klient ktory bardzo rzadko podchodzac do kasy potrafi wydusic z siebie chocby dzien dobry o usmiechu nie wspomne. Ale wymagania sa tylko do pracownikow sklepow. Nie pozdrawiam
Darek polska jezyka trudna jezyka... lewatywa, egzorcyzmy i inne udzienia, tym sie po-darku zajmij , to ci najlepiej wychodzi... byc moze , moderator na e-Grajewo w koncu dostrzesze twoje wszechstronnne (nie)zdolosci i dostaniesz jakies etat w charakterze esperta ,znachora , doradcy i cudownego uzdrowiciela. Masz tez na skladzie jakies rekilwie i leczysz przez dotyk... bo sama lewatywa i porady bez praktyki widocznie nie przekonuja pacjentow, ktorzy ciebie jako szamana -egzorcyste powoli zaczynaja uwazac za pacjenta !
@egzorcysta. Masz racje "polska jezyka trudna jezyka..." Nawet taka wspaniala szeptucha jak ty "i inne udzienia" i "rekilwie" oraz leczenie przez dotyk ci nie pomogly. Zacznij lepiej sie przykladac. Byc moze lewatywa pomoze ci w pozbyciu sie tych roznych zlogow. Milego popoludnia.
Pozdrawiam ?? wszystkich sprzedawców ciężko pracują za marne grosze też muszą żyć
Pozdrawiam ?? wszystkich sprzedawców ciężko pracują za marne grosze też muszą żyć