Czy uwazacie że w-f w styczniu na podwórku bez kurtek jest właściwy? Część dzieci na zwolnieniach lek. stoją na podwórku bez kurtek i marzną.... Proszę o opinię ?
połowa dzieci to sama wychodzi bez kurtki bo jak to on w kurtce wstyd przy kolegach i koleżankach on nie dzieciak a potem fluki po pas wiszą tak jest jak się udaje fokę na mrozie szpan na całego a potem rodzice wydają na antybiotyki i piszą takie posty
Dzieci na lekcji wfu na pewno nie stoją. Widziałam, grają w piłkę na orliku. A kurtki, no cóż, leżą przy bramkach, bo przecież lżej się biega bez, na dodatek z gołą głową. Ale to niestety wybór dziecka, które i tak nie posłucha prośby, a nawet polecenia n-la.
W takiej Finlandii czy Szwecji to norma. Mrozem bym się nie przejmował, co innego smog. Powietrze w Grajewie jest tak zanieczyszczone że nie jest najlepszym pomysłem wypuszczanie dzieci na powietrze. W momencie pisania mamy 200% normy na PM10 i 350% na PM2.5.
Skoro prawidło to niech dorosły sam bez kurtki postoi godzinę na wych-fiz. Ja bym nie pozwoliła żeby moje dziecko godzinę stało w zimę bez kurtki na lekcji ,poszłabym z tym wyżej. Nie wyobrazam sobie w dobie covid na świadome zarażenie ,zwłaszcza że grypa to też pozytywny wynik na wirus.
Na wf-ie to dzieci marżną. A jak córusia czy syneczek bez kurtki pali szluga na wilnku to dobrze albo dzisiejsza moda zimno po mnius 2 st.C a dziewczyny w topach do szkoły przychodzą.
No na wf to chyba raczej dzieci nie STOJĄ. W każdej razie powinny być w ruchu. I chyba lepiej lekko zmarznąć, niż spocić się w kurtce, bo właśnie od tego przeziębienie gotowe! Popatrzcie na grajewskie morsy i przestańcie użalać się nad tymi swoimi pociechami. Niech się hartują!
Najlepiej dzidziusia w puchu trzymać. Niech się nie spoci, nie biega, nie wynosi śmieci , niech tylko gra na kompie. Wtedy jest spokój. Odnośnie wf- u to musi być komunikacja nauczyciela z uczniami np. : jutro przynosimy dresy, będzie bieganie przy minus 5. Taką temperaturę się dopuszcza od wielu lat. Ważne jest , żeby nie było dużego wiatru. Dzieci same chcą często wyjść na świeże powietrze. Temat na forum jak najbardziej można umieścić, ale w tych tak zwanych zastępczych nic nie wnoszących do sprawy.
połowa dzieci to sama wychodzi bez kurtki bo jak to on w kurtce wstyd przy kolegach i koleżankach on nie dzieciak a potem fluki po pas wiszą tak jest jak się udaje fokę na mrozie szpan na całego a potem rodzice wydają na antybiotyki i piszą takie posty
Na pewno nie jest to wlasciwe. W której szkole tak wyglada wf w styczniu ?
Pani chyba żartuje?
Dzieci na lekcji wfu na pewno nie stoją. Widziałam, grają w piłkę na orliku. A kurtki, no cóż, leżą przy bramkach, bo przecież lżej się biega bez, na dodatek z gołą głową. Ale to niestety wybór dziecka, które i tak nie posłucha prośby, a nawet polecenia n-la.
W takiej Finlandii czy Szwecji to norma. Mrozem bym się nie przejmował, co innego smog. Powietrze w Grajewie jest tak zanieczyszczone że nie jest najlepszym pomysłem wypuszczanie dzieci na powietrze. W momencie pisania mamy 200% normy na PM10 i 350% na PM2.5.
Jak najbardziej prawidłowo. Tak jak wspomniano wcześniej w krajach skandynawskich to norma i obowiązek.
Skoro prawidło to niech dorosły sam bez kurtki postoi godzinę na wych-fiz. Ja bym nie pozwoliła żeby moje dziecko godzinę stało w zimę bez kurtki na lekcji ,poszłabym z tym wyżej. Nie wyobrazam sobie w dobie covid na świadome zarażenie ,zwłaszcza że grypa to też pozytywny wynik na wirus.
Na wf-ie to dzieci marżną. A jak córusia czy syneczek bez kurtki pali szluga na wilnku to dobrze albo dzisiejsza moda zimno po mnius 2 st.C a dziewczyny w topach do szkoły przychodzą.
A od kiedy na wf to sie stoi?
No na wf to chyba raczej dzieci nie STOJĄ. W każdej razie powinny być w ruchu. I chyba lepiej lekko zmarznąć, niż spocić się w kurtce, bo właśnie od tego przeziębienie gotowe! Popatrzcie na grajewskie morsy i przestańcie użalać się nad tymi swoimi pociechami. Niech się hartują!
Najlepiej dzidziusia w puchu trzymać. Niech się nie spoci, nie biega, nie wynosi śmieci , niech tylko gra na kompie. Wtedy jest spokój. Odnośnie wf- u to musi być komunikacja nauczyciela z uczniami np. : jutro przynosimy dresy, będzie bieganie przy minus 5. Taką temperaturę się dopuszcza od wielu lat. Ważne jest , żeby nie było dużego wiatru. Dzieci same chcą często wyjść na świeże powietrze. Temat na forum jak najbardziej można umieścić, ale w tych tak zwanych zastępczych nic nie wnoszących do sprawy.
Monika, idź z tym wyżej! Tak! Najlepiej od razu do Czarnka:)
Nauczycieli chyba pogięło w taki mróz dzieci prowadzić na podwórko na wf.