Ręce opadają, panowie którzy golą drzewa na terenie spółdzielni nie mają zielonego pojęcia o swojej pracy. Po pierwsze kto obcina zdrowe gałęzie iglaków zimą? - przecież stają się one mniej odporne na mróz. Poza tym poobcinali zielone zdrowe gałęzie ozdobnej sosny i świerków które rosną na trawniku i nikomu nie przeszkadzają, a były ozdobą bloku 47. Przecież one nie odorosną tak jak topole. Tak trudno doczekać się nowych nasadzeń. Kiedy w końcu spółdzielnia zatrudni osobę która zna się na pielęgnacji drzew i nie będzie ich niszczyła.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Zatrudniają ludzi bez doświadczenia do przycinki drzew i później są takie skutki. Na fachowców nie stać.
Oni tak pielegnuja zeby powiedziec ze nie rosna i trzeba beton wylac, to sa pielegniarze betonu.
To prawda .... do podwyżek to się znajdą. ... ojjj słabo jest z tą zielenią i nasadzeniami.... a kto ma dbać. ... pracowników fizycznych sami widzicie a ci sprzatacze to niby firma która smiecie zbiera 5 min pod blokiem i wio dalej .... zmian domagajmy się i więcej dla lokatora ... bo my to tylko czynsz do płacenia
Dokladnie mam wrazenie obserwujac ta przycinke, ze oni robia wyliczanke co uciąć.
Praciwnicy Komunalki w grajewie tez nie maja pojecia o przycince drzew. Gola drzewa praktycznie do zera, do pnia a potem te drzewa odrastaja kilka dobych lat.
do zwolnienia!!!!!
Każdy tutaj okazuje się być specjalistą w dziedzinie zieleni, tylko pracownicy SM nie mają zielonego pojęcia co robią, żenada. Ciekawe ilu z Was "specjalistów" wzięłoby na siebie odpowiedzialność gdyby konar przy obecnej pogodzie spadł na człowieka, samochód czy wybił szybę w bloku. Nikt !!! Wówczas pisalibyście jaka ta SM nieodpowiedzialna bo nie przycięła drzew . Może czas wyjrzeć poza czubek swoich nosów !
Bardzo dobrze niech gołą ile wlezie. Ciekawe jaki by się syf wylał jakby nie przycieli i jakaś konar na kogoś spadł.
Najlepiej to wybudować sobie dom .I wtedy dbać o swoje drzewa ,a nie gadać byle co aby duzo
Macie się z tym przycinaniem
"Grajewianka" gratuluję domu z ekologicznymi rozwiązaniami ogrzewania zimą, usytuowanego wśród głównych bohaterów, czyli w cieniu starodrzewia latem.
Z całym szacunkiem, ale inni (myślę o mieszkańcach budynków wielorodzinnych) też mają prawo do estetycznych, zadbanych zieleńców, skwerków, parków kieszonkowych, drzew z pięknie ukształtowaną koroną, a nie "ogolonych" patyków. -
Jesli chcesz pięknie to po pracy dbaj o drzewa przy swoim bloku .Koniec tematu
"Jesli chcesz pięknie to po pracy dbaj o drzewa przy swoim bloku .Koniec tematu"
Powiem krótko. Żenada. -
Ja to tak myślę "po chłopsku", chociaż baba jestem. Drzewa to są po to, by było pięknie , a pięknie to znaczy zielono, soczyście. Drzewa dają cień, a cień to wilgoć w glebie, to możliwość schronienia od słońca, to kryjówka dla ptactwa. Drzewo ogołocone z bocznych gałęzi strzela do góry, nie dając cienia. Patrz drzewa w parku solidarności - rosną do nieba, nie dając cienia. Im więcej drzew, tym więcej wilgoci, tym lepiej rośnie trawa itp. Ale widać nie każdemu to odpowiada.
Pani Adelo, pięknie to Pani ujęła. Przecież to dzisiaj trzeba nam myśleć i szukać perspektywy jutra.
Z pozdrowieniami wszelkiego dobra