Sadzę, że to Forum, to "dobra rzecz". My, zwykli mieszkańcy, możemy przynajmniej tutaj swoje bolączki opisać. Może małymi krokami zmienimy to, co się wydaje, że jest niezmienne. Nurtuje mnie pytanie - po co są lekarze. Odpowiedź wydaje się prosta. Lekarz jest po to, żeby pomóc człowiekowi w chorobie, czyli leczyć, zgodnie z swoją wiedzą i doświadczeniem. Leczyć, bo nie mówię o wyleczeniu, to raczej nie jest brane pod uwagę w dzisiejszych czasach. Dzisiaj raczej wszystkim bardziej chodzi o pieniądz. Ale na ten moment pomińmy to. Przyszła baba w maasce do lekarza, a lekarz też baba. Bez maski. Noooo, ze stolycy. Aż z stolycy, to na pewno wie więcej i bardziej pomoże w kłopocie. Baba wchodzi do gabinetu: Słucham. Pani doktor, ja mam od lat alergiczny KASZEL, a teraz dodatkowo się przeziębiłam. Pani doktor pyta: KASZEL< A jest pani zaszczepiona? Nie , nie jestem. Pani doktor zerwała się z swojego zydelka jak oparzona i wrzasnęła: a dlaczego się pani nie zaszczepiła, proszę wyjść z gabinetu. Zrobić test. Baba pacjentka próbuje jeszcze zagadać: to żadnych leków mi pani nie przepisze?. Odpowiedź kategoryczna : NIE!!!!!!. Proszę wyjść i Poczekać na korytarzu. Nie wisieć nad ladą. Baba zbita z pantałyku siada i czeka na skierowanie. No tak. A czy nie prościej by było, żeby doktórka wysłuchawszy w czym rzecz, przepisała coś na bolące gardło i kaszel. Może by osłuchała płuca? No nie, może to za wielki luksus z tym osłuchaniem, to już przesada, bo to bezpośredni kontakt.. Skoro już przylazła baba pacjentka - to kobieto pani doktor, wystaw jej receptę!!! Niech nie cierpi. A ten test to niech zrobi, ale najpierw pomóż, ulżyj w bólu. Ale to by było zbyt piękne. Moim zdaniem lekarz ma obowiązek w pierwszej kolejności pomóc w miarę dostępnych środków, a nie wyganiać chorego z gabinetu i traktować go jako zło. Nie pozbawiać pacjenta pomocy. Bo może być gorzej. Ale tam najważniejsze w tym momencie to było zawiadomić wszelkie struktury, że oto tu mamy podejrzaną babę. Nie wiadomo, czy ma kovida, czy nie, ale wpisać ją na czarna listę. Natychmiast!!!!!!! A co tam, niech baba radzi se sama; parę dni jeszcze minie, to może się rozchoruje bardziej, znajdzie się w szpitalu, a może jeszcze zemrze, statystykę podniesie do góry. Jakiś pieniądz z tej racji wpadnie. No cóż. To autentyczny obrazek z pewnej grajewskiej przychodni POZ. Pani doktor zapomniała, że przyczyn kaszlu jest dużo więcej, nie tylko covid. Może to być alergia, może zapalenie płuc, może coś kardiologicznego, może rak krtani, a może rak płuc, a może jeszcze zupełnie coś innego. Przyczyn jest mnóstwo. Pilnie potrzebny jest lek na zdrowy rozsądek dla lekarzy, na empatię, na szacunek do pacjentów. Aha, jeśli masz kaszel, to lepiej się nie pokazuj, bo za chwilę, to w kaszlących będą rzucać kamieniami.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Adela święta racja.
Sama mam syna z alergią, a drugiego z refluksem+alergia.
Jak dojdzie przeziębienie od niewyleczonych osób to przechodzi w okropne symptomy grypy i wtedy leczysz na nowo wszystko
( grypa+alergia+refluks=3msc wyjęte z życia). Można powiedzieć takie życie.
Dziewczyno ty musisz się naprawdę leczyć ale nie w POZ tylko w poradni zdrowia psychicznego. Wolny czas cie bardzo polonistycznie rozwinął i jesteś główną siłą forum ale popatrz wokół siebie i się zastanów co od pół roku robisz. Masz kogoś bliskiego? Masz dla kogo żyć? Jeśli tak to zajmij się ta osoba. Zaopiekuj. A nie niszczysz wszystko w koło.
Nie leczą innych chorób tylko covid i ludzie umierają. Smutne
Mileno, dużo zdrowia życzę nie tylko psychicznego. Nie zabronisz przecież obnażać absurdy. Dlaczego to tak Cię xanolało? A może sama jesteś.częscią tych absurdów?
Mileno. Ku Twojemu zgorszeniu postaram się jak najczęściej tu pisać, pozdrawiam. Pa pa.
Alergia i refluks mogą być chorobami współistniejącymi.... Może warto rozważyć szczepienie.
Cowid mania
Dobre tak teraz się leczy testem
jakie to prawdziwe lecz nie wolno o tym mówić , a co dopiero pisać bogowie się rozgniewają i nie będa leczyć za 'darmo'. Z wcześniejszego wpisu wynika, iż lekaże w poradni zdrowia psychiczneo są gorsi od lekarzy poz co świadczy o stanie umysłu tego co to napisał
Adela bardzo dobrze napisałaś. Nic dodać, nic ująć. Życzę Tobie zdrowych, spokojnych, błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia.
Do Milena: nie wiem, jak można być tak bezdusznym człowiekiem jak Pani! To, że Pani Adela zwróciła uwagę, jak lekarze traktują pacjentów (czyli nie chcą pacjentom pomóc, a do tego zobowiązuje ich przysięga Hipokratesa, którą składali chcąc pracować jako lekarze) nie znaczy, że ma się leczyć w poradni zdrowia psychicznego!!! Psychiatra jest potrzebny, ale dla Pani Mileny jak widzę, bo Pani zawory w głowie się poprzestawiały. To od czego jest w takim razie lekarz? Rozumiem, że wg Pani lekarze mają tylko siedzieć na swoich zadach i dostawać pensję za nic, a chory pacjent pozostać bez opieki lekarskiej zdany sam na siebie? Jeśli tak, to życzę Pani, żeby była Pani potraktowana w taki sam sposób jak ta pacjentka. Dla pacjentki życzę powrotu do zdrowia i pozdrawiam. :)
Do Lukii: leczą też inne choroby, tylko jak ktoś umrze na covid w szpitalu, to szpital dostanie kasę i rodzina zmarłej osoby też.
Tylko pieniądze to słone życzą sobie za godzinę pracy, a najlepiej to przesiedzieć i nie przyjmować pacjentów. Już teraz to wymyślają zdrowo. W poradniach specjalistycznych musieli przyjmować cały czas i nikt nie pyta czy jest się zaszczepionym.
Milena. Pleciesz bzdury
. To idź do psychiatry.
Niby można tu swoje bolączki opisać, ale może jednak dałoby się krócej, a nie takie wypracowanie.
Zgłoś skargę do NFZ na nieudzielenie porady w wymaganym zakresie. Podziała. Wierz mi.
A pani doktorka szczepiona to czego tak boi się kaszlącej baby
Adela, temat w punkt, to ogólnie prawda, chociaż w mojej przychodni (Feniks), jako pacjentka takich sytuacji nie miałam.
Milena, Ty, to chyba lekarka jesteś lub ktoś ze środowiska.
A może zwykła zazdrośnica polotu myśli Adeli ?
Pozdrawiam wszystkich za i przeciw tematu.
Wesołych Świąt.
Bo żeby zacząć leczyć to trzeba wiedziec na co. Może droga Pani nie ma dokumentacji od specjalistów, może Pani miała także inne objawy a nie tylko kaszel. Nikt nie napisze na forum prawdy. Lepiej oczerniać. Bo o ochrona zdrowia to DIABŁY, nie pomagają a wręcz przyczyniają się do smierci...
Jak coś się dzieje to trwoga to do Boga,
Po prostu przyszedł dziad do jaśnie pana i zawraca głowę. Dziad powinien przyjść z daniną i głębokim pokłonem może wówczas pan by rzekł miłe słowo.
Też się zgadzam ,najważniejszy dla nich w tej chwili jest covid a reszta dopiero później a dlaczego,a moze dlatego że covid wiąże się z sporą kasą dla placówek
Szczepienie jest dobre na wszystko. Teraz wchodzi taka moda, że nowa fala i nowa dawka szczepionki, więc bądźmy na fali, bo kto nie jest na fali, ten tonie ;) No a tak na poważnie, to ludzie, zacznijmy normalnie żyć, jak to kiedyś było. Jak ja tęsknię za tymi czasami. Pewnie już nie wrócą ale trzeba robić wszystko aby wróciły, choćby przy minimum wysiłku, przy urnie wyborczej.
WP.Pl - a co powiesz, jeśli ktoś był/ jest zaszczepiony ?
Bo ja wspomniałam o dzieciach, ale wielu dorosłych ludzi również ma takie choroby i są np. zaszczepieni.
Nie wiesz,że teraz dodali nową chorobę współistniejącą - depresję ?
Dzięki za odzew wszystkim dyskutantom. Owszem inne badania wcześniejsze miałam ze sobą, lecz nawet nie miałam szans o nich wspomnieć
Ponieważ infekcja rozwinęła się makabrycznie, dzisiaj bez problemu zapisano mnie do innego lekarza. Od razu wywnioskował sam, że bakteria to raz a alergia to dwa. Może się z tego wygrzebię. Rozważam skargę do RPP.
Wszystkim życzę zdrowych, pięknych i normalnych świąt w tymnienormalnym czasie.
A dziś w grajewie czerwony alarm, w sam raz.dla alergików.
syn moj z ta pania doktor tez mial przeprawe w sprawie szczepien na kowida ,a jak poszedl na kontrol do niej to jego przeprosila za swoje zachowanie ,powiedzial jej aby zwolnila sie z pracy i siedziala w domu ,a bedzie bezpieczna.
A jaka to przychodnia?
Nadeszly czasy w ktorych lepiej sie zesrac niz zakaszlec. Dziwne to czasy.
Miałem taką samą sytuację z tą samą pani doktor.Syn który ma skończone 18 lat został wyproszony z gabinetu,wyszedł bez pomocy.Za tydzień pojechałem z synem mimo że jest pełnoletni , na wejściu od razu pytanie czy jesteśmy zaszczepieni,powiedziałem pani co o jej zachowaniu myślę, przestała dyskutować i zaprosiła do gabinetu.