16.12.2021 Kolejne już daremne usiłowanie dodzwonienia sie do rejestracji: A było tak: Jesteś następny w kolejce ? ok. 10 minut. potem już bez komunikatu tylko muzyka ? w sumie czekałam cierpliwie 26 minut. Rozłączyłam się i natychmiast dzwonię ponownie: 9.54 -Jesteś 3 w kol., za 5 min. jesteś drugi ? od 9.59 do 10.20. Jesteś następny w kolejce od 10.21 do 10.38. straciłam cierpliwość, Razem 26 minut +44 = 70 minut straconego czasu . Co szwankuje: automatyczna centrala czy może panie rejestrujące - czy może dyrekcja? A może by tak zatrudnić jedną osobę tylko i wyłącznie do rejestracji telefonicznej? Jeśli się nie dodzwonimy - musimy iść tam osobiście, stać w kolejce i ewentualnie zarazić się wiadomo czym. Na przykład.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Cytuję : " Jeśli się nie dodzwonimy - musimy iść tam osobiście, stać w kolejce i ewentualnie zarazić się wiadomo czym."
Czyli jest kolejka, czego Pani nie rozumie ??? Pacjent przy okienku to nie pacjent według Pani ??
Zawsze jak dzwonię do średnio godzina w kolejce
Do Adela.Ma Pani rację,ja dzwoniłam łacznie 2 godz bez przerwy i tez ciągle słyszałam jesteś 7 w kolejce,az w koncu było trzask i odłaczenie sygnału. Zarty chyba robą sobie z tym , ze teraz łatwiej jest się dodzwonic. Szybciej to czlowiek sie zarejestruje jak tam pojdzie niz przez telefon.
Mi nigdy nie udało się dodzwonić na rejestrację do szpitala - kiedyś wykonałam ok. 70 połączeń, a gdy w końcu poszłam w recepcji nie było żadnej kolejki żadna z Pań nie prowadziła też rozmowy telefonicznej :)
Masz racje ipopieram twoja propozycje dla szpitala poniewaz z Augustowa szybciej przyjedziesz niż dodzwonisz sie do rejestracji szpitalnej ,myśle ze w końcu nad takim systemem władze coś pomyślą chyba ze taki system wpływa w zyski dla szpitala.
Telefon 30 min jesteś następna drugie połączenie 1 godz i rozlaczylo automatycznie tak odbierają telefon w rejestracji
Jest coś takiego jak portal pacjenta na stronie wrota Podlasia proszę zalozyc sobie konto i rejestrować się przez internet bo szkoda nerwów ,2 dni czasami trzeba dzwonić żeby się dodzwonić a tak umawiasz przez internet i masz święty spokój
Nie tylko w Grajewie.Do PSk dzwonilam przez 2 dni.Telefon lezal na glosnomowiacym a.ja czekalam,czekalam a wrescie po chyba 12 godz sie doczekalam.
Tam chyba testuje się ludzką cierpliwość.
Tak samo jak w Medicusie.
Potwierdzam. Porażka totalna. Kompromitacja zarządzających szpitalem. Nie potrafią poradzić sobie z takim problemem więc jak uporać się z większymi wyzwaniami.
"Czyli jest kolejka, czego Pani nie rozumie ??? Pacjent przy okienku to nie pacjent według Pani ?? "
Była mowa o trudności z dodzwonieniem się, nie o pacjentach.
Otóż niejaki Bell już ponad 100 lat temu po coś wymyślił te telefony. Widocznie też nie lubił stać w kolejkach. Człowiek istota rozumna, szybko więc ludzie nauczyli się z nich korzystać. Po co więc szwendać się po szpitalu - skoro można się zapisać telefonicznie . Większa liczba osób stojących w kolejkach do okienka to więcej możliwości zarażenia się wiadomo czym i nie tylko. Proste? Czego Pan/Pani jeszcze nie rozumie? Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę.
Do Medicusa zawsze się dodzwaniam kiedy chcę. Dłużej niż 10 -15 minut nigdy nie czekałam.
To masz szczęście. Po receptę dla babci dzwoniłam dwa dni. Poszłam osobiście i nikogo nawet nie było przy rejestracji. :)(
Bell jak uruchomił pierwszy telefon to już miał nieodebrane połączenie od Chucka Norrisa
A czy państwo nie rozumieją tego że Pani która tam siedzi musi zarejestrować osoby które stoją w kolejce plus do tego telefony. Każdy coś chce, każdemu coś nie pasuje. Rejestratorka nie ma 4 rąk i 4 uszu zeby każdego wysłuchać.... Osobiście dzwonię po godzinie 13 i nie ma problemu
Zdziwiona- otoz to! Ja ostatnio tez po dwoch dniach dzwonienia pojechalam osobiscie ale na parkingu stwierdzialam ze sprobuje jeszcze raz zeby tam nie wchodzic niestety nie udalo sie wchodze a tam obydwie panie siedza pykaja w komputerach zero kolejki a telefon chyba calkiem wylaczony bo zadnego dzwieku nie bylo slychac. Zarty sobie z nas robia po prostu.
To fakt, od kiedy jest ta nowa centrala dodzwonić się
nie udało mi ami razu. Musiałam iść w kolejkę i tu mam ciekawostkę - stojąc w tejże kolejce próbowałam połączyć się z rejestracją, zdziwienie moje było ogromne, gdy nie było słychać dzwoniącego tel., być może jest tylko sygnał świetlny.
Z tego co czytam wynika, że paniw w recepcji nie słyszą telefonu bo dźwięki są wyłączone. Przecież taki dzwoniący telefon musi nieźle denerwować.
A podobno nasz szpital tak cudownie działa jak tu wszyscy w komentarzach chwalili haha
Centrala działa tak jak całość w tym szpitalu. Jeden wielki cyrk.
To PARODIA !!!!!!!! Ktos powinien pozadek z tym zrobic tak nie moze być !!!
Kiedyś była zatrudniona kobieta na centrali i można było szybko się dodzwonić ale dyrektor uznał ze nie jest potrzebna i teraz taki cyrk./
Na Krasickiego to dopiero tragedia!!! Dzwoniłem i dzwonilem i nic. W końcu pojechałem do szpitala i dopiero tam dostałem się do lekarza rodzinnego. Oby w każdej przychodni tak się obchodzili z pacjentem jak tam.
Ludzie przestańcie narzekać to nie tylko do nas do szpitala jest się ciężko dodzwonić wy tylko narzekacie i narzekacie jeszcze się taki nie urodził który dogodził wszystkim ja dzwonię i się jakos dodzwaniam cierpliwości .Marudny bądźcie wyrozumiali życie jest tak krótkie a wy tylko marudzicie w szpitalu to w szpitalu to powtarzam wszędzie jest się trudno dodzwonić do każdego jednego szpitalu wy żmije 21wieku
Do rudej nie pisz bzdur że do Medicusa się szybko dodzwonisz tak jak do przychodni na Krasickiego się dodzwonisz tam trzeba mieć stalowe nerwy wy tylko wytykacie szpital
Zgadzam się z Andrzejem w szpitalu super opieka medyczna lekarza pediatry rewelacyjna doktor zatrudniona przez dyrektora ,Panie dyrektorze gratulacje tak wspaniałej doktor anioł nie człowiek .
Pacjent ,nie piszę bzdur .Ja nie mam problemu z dodzwonienieniem się do Medicusa,a już na pewno nikt mnie nie rozłącza.
Jak jestem 3 w kolejce to czekam i zawsze się dodzwonie.
Na Krasickiego jeżeli telefon nie jest rozładowany to też nie ma problemu.
Andrzeju to można tak? Ja myślałam ,że jak mam wybranego lekarza rodzinnego to muszę na wizytę do niego.
Chyba pomyliłaś tematy forum. To nie jest forum z gratulacjami dla "miłościwie panującego, króla wszelkiego dobrobytu w szpitalu i pomysłodawcy zmian na lepsze", tylko forum na temat trudności połączenia telefoniczego z rejestracją w szpitalu. To prawda, że tam telefon nie dzwoni tylko światełko miga w nim. Nawet kiedy nie ma pacjenta przy rejestracji panie nie odbieraja telefonu. Zreszta można dzownić do kazdego innego oddzialu zawsze polaczy nie z tym co trzeba, takie czary hehe
Telefon do szpitala to jest totalne nie porozumienie ani w dzień ani po południu nie ma szansy na połączenie NIK po prostu nie odbiera z tego co pamiętam na stronie internetowej są podane numery niby do rejestracji tylko że rejestracja nie odbiera ale za to można się dodzwonić na blok operacyjny
Wydłużenie pracy rejestracji nic nie zmieni .
Każdy woli zadzwonić niż jechać do szpitala.
Tam jest chaos, nieporozumienie, nieład, brak logiki.