Mieszkańcy zainteresowani budową przejazdu bezkolizyjnego w Grajewie wysyłają pisma do PKP - Rail Baltica z pytaniami dotyczącymi doprecyzowania co kryje się pod określeniem, że planowana jest budowa "wiaduktu kolejowego" nad ulicą Piłsudskiego. Nic nie wspomina się o tunelu drogowym pod przejazdem kolejowym oraz że tzw. wiadukt kolejowym będzie na dotychczasowym poziomie przebiegu torów kolejowych. Czy to przypadkowe przemilczenie czy tzw. "zasłona dymna" a i tak zrobią co zechcą przy akceptacji naszego UM? Osobom najbardziej zaangażowanym w całą sprawę zależy na tym, aby mieszkańcy Grajewa mieli świadomość co zawiera określenie wskazane przez PKP, że planowana jest budowa "wiaduktu kolejowego"? Inaczej mówiąc, że prowadzone są prace nad "tunelem drogowym" pod przejazdem kolejowym! Kiedy mieszkańcy otrzmają konkretne odpowiedzi odnośnie skutków przebiegu Rail Baltica przez Grajewo ?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
To jest dobre pytanie tylko do kogo?. Czy mamy jeszcze w Grajewie jakieś władze, burmistrza i radnych, poslow ziemi grajewskiej Andruszkiewicza i Gwiazdowskiego. Dlaczego w Elku i Szybie oraz innych miejscowościach sa remonty dworców, a u nas co nic sie nie dzieje poza wiaduktem przez centrum miasta zeby zabetonować i oszpecić miasto, mieszkańcy nie na takie rozwiązanie czekają.
Z tego co wiem PKP nie jest podległa pod Jednostkę Samorządu Terytorialnego a Skarb Państwa, więc PKP będzie kierowało się swoimi prawami, zaś droga 61 podległa jest pod GDDiA więc również nie podlega pod Urząd Miasta. Więc każda inwestycja może okazać się taka, że i Urząd Miasta jak również sami mieszkańcy zostaną poinformowani o danej inwestycji. Zaś Urząd Miasta zostanie postawiony pod ścianą no i owszem każdy z mieszkańców będzie wylewał pomyje na Pana Burmistrza.
Z poważaniem
Wariantów realnych technicznie i finansowo nie jest dużo więc albo wiadukt nad torami albo przejazd z szlabanami zamkniętymi przez większość dnia...
Radni kasę biorą i nic nie robią
Gorszy szort, w Ełku nie remontują dworców tylko stacje kolejowe, a na Szybie przystanek. W Grajewie też będzie przebudowana stacja, a dworzec pozostanie raczej nie ruszony.
Jezeli PKP i GDDKiA nie podlegaja Samorzadom to kto rządzi w miastach i powiatach po co nam Burmistrz i Starosta z radnymi, komu podlegają w miescie ulice, domy, to PKP i GDDKiA rządzi czy maja prawo utrudniać zycie mieszkańcom czy im pomagac. ?
....a dworca PKP i PKS jak nie było tak nie ma....włodarze dogadajcie się z kim trzeba !!!!!
gorszy szrot. Wspanialy czlowieku, czy ty nie czaisz, ze od kilku dekad miasto Grajewo swietnie sobie radzi bez remontu tego dworca. Jest to zupelnie neutralne i nie widze zadnej potrzeby wyrzucania kasy w cos, co nawet w najmniejszym stopniu nie wplynie na poprawe sytuacji mieszkancow. Szkoda, ze tylko ty tego nie potrafisz zaczaic.
Darek, widzę, że nie podróżujesz i nawet nie chcesz by miasto powiatowe miało to co każde miasto ma :dworzec PKP i PKS, spróbuj !! i czekaj na pociąg lub autobus na tym wygwizdowie!!! ..to zobaczysz, czy to jest potrzebna inwestycja i może wtedy zaczaisz
"Gorszy sort" nie jest tak jak myślisz, ponieważ drogi w każdej miejscowości dzieli się w następujący sposób. Drogi krajowe podległe pod GDDKiA, są również drogi wojewódzkie, powiatowe oraz gminne (de facto nazwa może mylić ale gminne są podległe lub pod wójta, lub pod burmistrza lub też pod prezydenta miasta), zaś co tyczy się PKP tutaj należy czekać na decyzję z samej góry praktycznie. Po prostu, ktoś tak podzielił i nie myślał, albo myślał aby zmniejszyć kompetencje jednostek samorządu terytorialnego.
Z poważaniem kłaniam się