mam od dwóch lat kostrzewę twin bio luxury compact 16 kw za 14 tysięcy zł.Już po roku wysiadł silniczek podajnika ślimakowego koszt 500 zł na szczęście na gwarancji,półtorej roku póżniej spaliła się grz=ałka koszt 200 zł musiałem zapłacić bo gwarancja na rok.Piec fajnie wygląda ale za taką kasę powinien przez kilka lat być bezawaryjny.Na szczęcie kosztował mnie 1400zł bo wziołem na czyste powietrze.Wygoda jest i wydatku na pellet też bo jak ktoś przyzwyczajony że ma trochę drzewa i kupi węgla to tak nie odczuję jak ma kupić 4 palety pelletu za parę tysięcy.Mam też sterownik pokojowy ale to też nie jest ciekawy pomysł bo w zimę temperatura odczuwalna jest niższa niż zadana na sterowiku,moim zdaniem w starych domach kaloryfery muszą być cały czas ciepłe a tu nagrzewa się np. na 21 stopni a potem stop ,grzejniki stygną a wdomu nie jest tak ciepło potem zanim się rozpali i nagrzeje to mija godzinę lub dłużej jak jest podłogówka to trochę lepiej bo jednak trzyma ciepło ale zanim się nagrzeje to też musi upłynąć parę godzin.Moim zdaniem to przechwalony temat,za taką kasę to szału nie ma.Z drugiej strony jak ktoś ma gubvbą kasę żeby zapłacić za piec to musi się liczyć że utrzymanie jego tę nie będzie małe.Oczywiście musi być serwis przez pięć lat koszt 500zł rocznie kolejna tona pelletu w plecy
Ogrzewam dwa budynki jednym piecem na pellet
30KW powierzchnia ogrzewana to 300 mkw.
Piec pracuje 4 miesiące i spalił 4 tony pelletu.Wczesniej miałam piec na ekogroszek.
Komfort obsługi nieporównywalny .
Zmarżlak - chyba miałeś pecha z tym piecem. Ja też użytkuję taki piec i mogę stwierdzić, że to rewelacja w porównaniu z tymi na drewno i węgiel. A poza tym, trzeba pomyśleć o przyszłych pokoleniach - warto im pomóc i przyczynić się do ograniczenia zmian klimatu.
Ogrzewam 185 m domu 5-6 ton na rok lacznie z grzaniem wody w lato dol podlogowe gora grzejniki plus podloga lazienka w domu jest cieplo. Piec lazar pracuje 4 rok mala awaria raz czujnik koszt niski szybka wymiana.
Do Pana saf gówna wiesz o polecie.
Wypowiadasz się nie znając tematu. Pale 7 lat tym paliwem i nie zamienił bym peletu na śmierdzący Eco groszek.
Moje zdanie jest takie jeśli miał bym wymieniać i modernizować kotłownie to zastanowił bym się bardzo nad pompą ciepła.
Pozdrawiam
Witam, miałem wstawiać kocioł na ekogroszek, ale jaki sens inwestować kilkanaście tysięcy na niewiadomą przyszłość, wcześniej czy później bedzie zakaz i co, druga wymiana pieca ?, to nie kosztuje tysiac, dwa. a ekogroszek to nic innego jak węgiel. Wstawiam na pelet.
Palę 2rok peletem 15kw 125m2 ciut za duży ale nie narzekam w tą zimę spaliłem 3,5t temp.w domu 22-23stopnie jestem zadowolony latem i już teraz woda ukrop z paneli słonecznych polecam
pale peletem od 2004 roku i nie zamieniłbym na nic innego. Piec od początku ten sam wiadomo od czasu do czasu trzeba wymienić grzałkę i czujnik (fotodiodę) dom ok 160m2 z ogrzewaniem wody przez całe lato zużywałem ok 5t.teraz mam fotowoltaike wiec zainstalowałem grzałkę
to myśle ze i zużycie peletu będzie mniejsze
Do mysza,tyle kosztował,zapłaciłem 1400zł bo miałem 90 procent dofinansowania.Właśnie dziwi mnie że tyle kasy ludzie płacą bez dofinansowań za firmę z doświadczeniem.Piec naprawdę fajnie wygląda,wszystko zabudowane,czarne,wyświetlacz dotykowy.Serwisanta też żdziwiło że ta część tak szybko padła,miał zgłosić producentowi że coś jest nie tak,zobaczę jak nowa część będzie działać.Szkoda kasy bo bym miał prawie tonę pelletu.A jak już przy temacie pieców pelletowych,jakich macie swoich sprawdzonych dostawców pelletu?
Tylko eko-groszek. Węgiel to węgiel - a w pelecie nigdy nie wiadomo co jest. Najczesciej zmielona pltya z klejami itp.
mam od dwóch lat kostrzewę twin bio luxury compact 16 kw za 14 tysięcy zł.Już po roku wysiadł silniczek podajnika ślimakowego koszt 500 zł na szczęście na gwarancji,półtorej roku póżniej spaliła się grz=ałka koszt 200 zł musiałem zapłacić bo gwarancja na rok.Piec fajnie wygląda ale za taką kasę powinien przez kilka lat być bezawaryjny.Na szczęcie kosztował mnie 1400zł bo wziołem na czyste powietrze.Wygoda jest i wydatku na pellet też bo jak ktoś przyzwyczajony że ma trochę drzewa i kupi węgla to tak nie odczuję jak ma kupić 4 palety pelletu za parę tysięcy.Mam też sterownik pokojowy ale to też nie jest ciekawy pomysł bo w zimę temperatura odczuwalna jest niższa niż zadana na sterowiku,moim zdaniem w starych domach kaloryfery muszą być cały czas ciepłe a tu nagrzewa się np. na 21 stopni a potem stop ,grzejniki stygną a wdomu nie jest tak ciepło potem zanim się rozpali i nagrzeje to mija godzinę lub dłużej jak jest podłogówka to trochę lepiej bo jednak trzyma ciepło ale zanim się nagrzeje to też musi upłynąć parę godzin.Moim zdaniem to przechwalony temat,za taką kasę to szału nie ma.Z drugiej strony jak ktoś ma gubvbą kasę żeby zapłacić za piec to musi się liczyć że utrzymanie jego tę nie będzie małe.Oczywiście musi być serwis przez pięć lat koszt 500zł rocznie kolejna tona pelletu w plecy
A jakie macie zużycie pelletu na rok i jaką powierzchnię ogrzewanie?
Ogrzewam dwa budynki jednym piecem na pellet
30KW powierzchnia ogrzewana to 300 mkw.
Piec pracuje 4 miesiące i spalił 4 tony pelletu.Wczesniej miałam piec na ekogroszek.
Komfort obsługi nieporównywalny .
Zmarżlak - chyba miałeś pecha z tym piecem. Ja też użytkuję taki piec i mogę stwierdzić, że to rewelacja w porównaniu z tymi na drewno i węgiel. A poza tym, trzeba pomyśleć o przyszłych pokoleniach - warto im pomóc i przyczynić się do ograniczenia zmian klimatu.
Ogrzewam 185 m domu 5-6 ton na rok lacznie z grzaniem wody w lato dol podlogowe gora grzejniki plus podloga lazienka w domu jest cieplo. Piec lazar pracuje 4 rok mala awaria raz czujnik koszt niski szybka wymiana.
Do Pana saf gówna wiesz o polecie.
Wypowiadasz się nie znając tematu. Pale 7 lat tym paliwem i nie zamienił bym peletu na śmierdzący Eco groszek.
Moje zdanie jest takie jeśli miał bym wymieniać i modernizować kotłownie to zastanowił bym się bardzo nad pompą ciepła.
Pozdrawiam
Witam, miałem wstawiać kocioł na ekogroszek, ale jaki sens inwestować kilkanaście tysięcy na niewiadomą przyszłość, wcześniej czy później bedzie zakaz i co, druga wymiana pieca ?, to nie kosztuje tysiac, dwa. a ekogroszek to nic innego jak węgiel. Wstawiam na pelet.
Palę 2rok peletem 15kw 125m2 ciut za duży ale nie narzekam w tą zimę spaliłem 3,5t temp.w domu 22-23stopnie jestem zadowolony latem i już teraz woda ukrop z paneli słonecznych polecam
pale peletem od 2004 roku i nie zamieniłbym na nic innego. Piec od początku ten sam wiadomo od czasu do czasu trzeba wymienić grzałkę i czujnik (fotodiodę) dom ok 160m2 z ogrzewaniem wody przez całe lato zużywałem ok 5t.teraz mam fotowoltaike wiec zainstalowałem grzałkę
to myśle ze i zużycie peletu będzie mniejsze
Nie rozumiem, dałeś 14 tysięcy złotych na piec, ale już pół tysiąca na naprawę nie wystarczyło?
Tylko pallet ! Dobry piec !
Do mysza,tyle kosztował,zapłaciłem 1400zł bo miałem 90 procent dofinansowania.Właśnie dziwi mnie że tyle kasy ludzie płacą bez dofinansowań za firmę z doświadczeniem.Piec naprawdę fajnie wygląda,wszystko zabudowane,czarne,wyświetlacz dotykowy.Serwisanta też żdziwiło że ta część tak szybko padła,miał zgłosić producentowi że coś jest nie tak,zobaczę jak nowa część będzie działać.Szkoda kasy bo bym miał prawie tonę pelletu.A jak już przy temacie pieców pelletowych,jakich macie swoich sprawdzonych dostawców pelletu?