Apel do działkowców!

Ach jak to pięknie, ja mam działkę ponad 25 lat, smiecie swoje zabieram w worku do auta i śmietnika ! Kto nie ma kultury to mu i sąsiad nie pomoże! Apel apelem a i czas się przyjrzeć co niektórzy tam robią itd... na H.Sawickiej to co 2 działka to ktoś z zarządu bądź członek :-) i co tak wszystko idealnie... kto śmieci niech zbiera ... brudas to i na działce i wokół i w domu .... to widać. .. chyba że wszystko wyrzuci. podrzuci komuś a w domu czysto :-)

My działkowcy = nasze śmieci?

Takie oto kulturalne podejście wydawać by się mogło wykształconych ludzi u siebie zadbano i estetycznie a pod wieczór śmieci za płot, pod drzewa, w bagno a wystarczy że każdy po grillu zabierze ze sobą a resztki roślin przekompostuje.

Mi osobiscie ktos wrzuca smieci na ogrodek, burelki po napojach, jakies druty, zostaje i tak przełknąć sline i zbierać, lecz nie osadzam tylko działkowców a osoby tez kozystajace z tej drogi

Dlaczego nie ma pojemników na śmieci?

Uważam, że okropne jest przymuszanie działkowiczów do słuchania muzyki. Chcę posłuchać, włączam sobie to co lubię z naciskiem na sobie!!!! Nie raczę sąsiadów swoją muzyką, za to niektórzy słuchają na ful mało tego, urządzają karaoke i wszyscy czy chcą czy nie chcą słuchają tego podpitego ryku, jazgotu, bełkotu...

Jak będzie plaża i taka kultura ludzi to ja dziękuję za taką działkę.
Na Jutrzence i Oazie chyba nie ma takich problemów i też ludzie nad rzekę chodzą.

Sławku - nie ma pojemników A raczej kontenerów bo jeszcze nie zostały zakupione. Skomplikowane co ?

Na Oazie czy na Jutrzence jest to samo mam działkę i widzę co się tam robi i proszę mi nie mówić że na tych działkach jest pełna kultura raz zwróciłam uwagę sąsiadom żeby było trochę ciszej to mi odpowiedziano żeby zatkać uszy i tam jest taka kultura

Dlaczego wszyscy piszą tylko o ogrodach na H. Sawickiej. Mamy też tam działkę i proszę mi uwierzyć że niczym nie różni się od innych ogrodów działkowych. I tu i tam jest głośna muzyka i golebie. A to że ludzie znaleźli se tam wysypisko to nie tylko dzilkowcy tam wyrzucaja.

Wiosenne porządki na swojej działce - a za ogrodzeniem..........

Na dzialkach to tak samo jak na wsi w remizie Zenek Dysko.

Macie problemy kup se działke za miastem na odkudziu i sluchaj czego chcesz i rob co chcesz wielkie panstwo wszystko przeszkadza

Takich jak Marta to trzeba wysłać. ...hen daleko. .... bo ty może o działce nie miałaś pojecia to ludzie już mieli i jeden drugiemu był miłym, spokojnym , uczynnym sąsiadem. ... a teraz byle smród se weźmie. ... i już grill , impreza itd... to nie tu i tedy droga :-)

Poprzez nastanie covidu ceny działek drastycznie wzrosły. Wiadomo pobyt na świeżym powietrzu jest mniej groźny. W związku z tym pojawiło się więcej sprzedających (okazja na wyższą cenę) oraz kupujących (lepiej izolować się na działce niż w domu). W wyniku tej sytuacji na działkach pojawiło się nagle dość nowe społeczeństwo.
Jedni chcieliby spokoju, inni w końcu mają warunki do imprezowania. Trudno ich pogodzić. Starzy działkowcy przeżyli nie jedną, sąsiedzką imprezę, sami też nie raz zakłócili spokój sąsiadom, wszystko jest dla ludzi. Wyrozumiałość to warunek dobrych stosunków sąsiedzkich. Jeżeli w danym dniu sąsiad jest trochę uciążliwy to jakim problemem jest w tym dniu posiedzieć w domu?

Fakt sporadyczne imprezy nic złego większość z Nas urządza ,ale gołębie,kury ,psy wyprowadzane na ścieżkę by załatwiły swoją potrzebę ,kibelek pod oknem sąsiada to jest wspólnota.A gdzie przepisy ,,zachowanie odległości ,prezesi.

To te Rod-y dalej są nazywane imieniem H. Sawickiej, komunistycznej działaczki, Hanna Krystyna Szapiro bo tak naprawdę się nazywała była zatwardziała komunistką. Ludzie równie dobrze moglibyście nazwać te ogródki imieniem Stalina.

Te Jaro nie przesadzasz aby z tym wpisem.A Ty kim jesteś co ?

Do Hm na naukę nigdy nie jest za pózno. Warto znać historię własnego kraju. Przez takie ignoranctwo, jako naród zawsze będziemy po stronie pokonanych.