czwartek, 28 listopada 2024

Poród w Grajewie

Witam, prowadzę ciążę w Piszu, chciałabym rodzic w Grajewie, jednak chciałabym mieć cc, ktoś podpowie coś w tej kwestii, jak to ogarnąć? Wiem że lekarze nie chcą robić cesarki za bardzo.

Zastanów się czy to tylko twoje widzimisię czy wskazania medyczne. Cc to operacja. Rozwalają cały brzuch. Wszystkie powłoki łacznie z macicą. Później mogą pojawić się zrosty, problemy z wypróżnianiem, itp. Mi nie dane było rodzić naturalnie chociaż miałam takie nastawienie. Dzieciaki nie chciały wyjść. Cc to mocna ingerencja. Jeśli nie ma przeciwskazań do porodu naturalnego dlaczego chcesz kaleczyć się na całe życie? Z zazdrością patrzyłam na dziewczyny, które po porodzie naturalnym śmigały jak samolociki.

Kobieto puknij Ty się w głowę co pisze, na forum.

Miałam 3 ciecia cesarskie , babo puknij sie w ten łep co straszysz ludzi Jak sie nie znasz nie zmyslaj idiotyzmow

CC to nie tylko problem ciała matki, ale zabieg niekorzystny dla dziecka. Poród naturalny jest swoistym masażem noworodka, a to jest niezwykle ważne dla jego rozwoju.

Nie myślcie panie o sobie i swoim brzuszku, o urodzie. Poród to przyjście na świat dziecka i ono jest tu najważniejsze. CC jest każdemu dziecku szkodliwe. Przejście przez kanał rodny dziecka jest dziecku niezbędne do normalnego rozwoju. Chodzi o napięcie mięśniowe dziecka i często występujące zaburzenia integracji sensorycznej. Znam kilka osób, które dla wygodnictwa kupiły sobie cc, a później latami jeździły kilka razy w tygodniu na terapię z dziećmi.

Zgadzam się z Jolką. Rodziłam we wrześniu, byłam nastawiona na poród naturalny jednak ze wskazań medycznych musiałam mieć cc. To coś najgorszego co mogło mnie spotkać, ból po operacji, do dnia dzisiejszego czuję skutki po cc. Mięśnie brzucha są w opłakanym stanie, ból pleców.
Po cc przez tydzień nie mogłam się wyprostowac a dziewczyny po porodzie naturalnym w tą samą dobę latały po oddziale, zazdrość. Pozdrawiam

Ja miałam cesarkę i nie narzekam, a moja corka również rozwija się prawidłowo. Ja chodziłam już po paru godzinach i nie mam żadnych skutków ubocznych. Nic mnie nie boli, brzuch taki jak przed ciąża. Co prawda nie miałam cc w Grajewie, bo tutaj w życiu nie dałabym zrobić cc.

A ja miałam cesarkę w Grajewie. Operował mnie dr Wróblewski, ze wskazań medycznych. Nie pieprz głupot, robota wykonana perfekcyjnie mimo komplikacji ()wrośnięte łożysko), pozostała prawie niewidoczna blizna. Pierwszy porób - naturalny, fakt, że po wszystkim wstałam sama i poszłam pod prysznic jakby nigdy nic. Po cc tydzień masakry.

Rodziłam przez cc miałam do tęgo wskazania. Pionizacja po 12h bolało ale da się wytrzymać byłam po tym byłam sprawna jak większość kobiet trochę szwy ciągnęły. Dziecko rozwija się prawidłowo ja czuje się świetnie.

Nie rozumiem Pan które piszą że w Grajewie nie dały by sobie zrobić cc.. W Białymstoku, Ełku czy innym mieście inaczej wykonują cc? Cięcie to cięcie, każde robi się tak samo.
A także nie rozumiem kobiet które za cc płacą około 3 tysięcy, głupota ludzka nie zna granic.

Mnie też operował I powiem, że blizna okropna. Brzydko zszyte, skóra wciągnięta. Stara blizna po 1 cc nie wycięta. Mam znajome i po 3 cesarkach i zawsze cięcie w tym samym miejscu było i ładnie zszyte a u mnie drugie cięcie zrobione wyżej i w dodatku okropne.

Dla tych ktore nie wiedza..zrosty po cc wychodzą ok 50stki. Najgorzej jak się przeszło parę cc. Usuwając Zrosty i tak powstaną nowe. Po naturalnym porodzie nie na tak odległych komplikacji, które wychodzą na starość.

Polo nie masz pojecia co piszesz po kazdym poridzie sa zrosty na szwie naturalnie rodzisz tez masz ciecie i zszywaja a na syatosc sa rozne powiklania i nie strasz mlodych robcie cc jak tylko mozecie rodzilam naturalnie 30 godxin nie polecam nikomu

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.