Dlaczego apteki nie pełnią dyżurów nocnych? W sobotę wieczorem dostałam receptę na antybiotyk dla kilkumiesięcznego dziecka naSOR e. Objeździliśmy z mężem całe Grajewo, wszystkie apteki pozamykane z informacją na karteczce, że z powodu koronawirusa nie pełnią dyżurów nocnych. Jaki jest sens jeśli Panie obsługują klientów przez okienko. Człowiek robi się w takim przypadku bezradny. Proszę bez zbędnych komentarzy.
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Tak tylko w Grajewie chyba jest nie chce się wierzyć żeby żadna apteka nie była otwarta!!!
Monia co miałabym na celu pisać kłamstwo? Proszę wybrać się w sobotę w po godzinę 21 na spacerek w poszukiwaniu apteki pełniącej dyżur.
W ciągu dnia są normalnie otwarte gdzie przewali się x ludzi ale nocnego dyżuru nie mogą pełnić bo przez okienko wtargnie wirus. Porażka
za dyżury aptekom nikt nie płaci. wato zwrócić się do włodzarzy miasta o sinansowanie pracy farmaceutów. Tak jak finansowane jest pogotowie, szital, straż pożarna czy weterynarz.
jeśli to jest porażka to proszę skończyć studia farmaceutyczne i pracować w aptece.
Kpina i jeszcze raz kpina. Co mają zrobić ludzie w takim przypadku jak opisuje "mama"??
Przed pandemią apteki nie robiły problemu z dyżurami nocnymi a teraz wielki problem. Szukaj pomocy leków niewiadomo gdzie. Chorować można tylko w dzień bo już w nocy nie dostaniesz pomocy w postaci leku
Do Julia : nie uważam, żeby ukończenie farmacji było powodem do dumy. Ot męczysz się na studiach kilka lat a później stajesz za ladą i jesteś zwykłym sprzedawcą i podajesz leki. Ja bym tak nie chciał
"Jeśli umiesz liczyć, to licz na siebie". Tak to działa w Grajewie. Smutno mi...