Ostatnio miałam przyjemność pójść z chrześniakiem na mszę dla dzieci komunijnych.... Msza jak każda inna ,gdyby nie podejście księdza do dzieci i rodziców komunijnych. Nie słyszałam jeszcze takiej mszy w której Ksiądz nie zachęca dzieci i nie chwali że przychodzą że miło ich widzieć że są z rodzicami...totalny brak empatii. ksiądz .twierdził że czuje się nie chciany ...Boże jak w kościele można czuć się nie chcianym? Pokory w ksiedziu za grosz ,bardzo to smutne. Coraz częściej tak jest w kościołach z takim podejściem pewnie 90% dzieci komunijnych po komunii nie będzie chodzić do kościoła. Kiedys było zupełnie inaczej ,podejście księdza do dzieci i rodziców było pełne szacunku ,dzieci same chciały chodzić do kościoła w tej chwili , przykro mi to stwierdzić ale kościół przez księży z takim podejściem bardzo traci ... jak uważacie ? Ja uważam że nauczanie księży w przeciągu nawet 15lat zmieniło się nie do poznania i oczywiście podejście ;(
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Nie do końca się ze wszystkim zgadzam.Za moich czasów nie było w dzieciach chęci by pędzić do kościoła.To był przymus rodzica.
Siegne troche dalej,w biblie.Napisane bylo,ze na ziemie zstapi szatan i bedzie rzadzil.Szatan juz jest,w kosciele przede wszystkim jako pokusy,jako chciwosc do pieniadza i wladzy.Zlo jest wszedzie.Kosciol zamaist z tym walczyc to w to brnie.Juz jest za pozno na zmiany.Ksiezom nie zalezy na wiernych a na ich pieniadzach,przyklad?Koleda kopertowa..Ksiadz ma w moim mniemaniu odwiedzic rodzine i poswiecic ja i dom,porozmawiac,spytac czy cos trzeba pomoc a tak nie jest.Wiem,"pandemia"...no dobra ale wciskanie ludziom kitu i mowienie ze koleda ma byc kopertowa w kosciele to dopiero nieporozumienie.
Potwierdzam w 100%. Na domiar złego tematyka aborcji i marszów kobiet nie powinna być poruszana na mszy dla dzieci !!!
dawno nie było tematu prowokującego obczerniania księży....
Nie wiem dokąd zmierza kościół , ale chyba już wszyscy widza że wartosci w kościele zmieniły się. Ludzie biora udział w kopertowych kolędach bo nie chca problemów z poochowaniem , chrztem i innymi sakramentami bo coraz częściej sie slyszy o takich. Niedobrze sie robi jak sie słyszy o tej aborcji i nnych grupach a mamy sie modlić za księzy pedofilii, bo oni sa ludźmi i zbłądzili. Uniewaznienia malżeństwa sa dawane za pieniadze, a w Łagiewnikach brał ślub kościelny cudzołożnik, który nie krył się wcale ze swym romansem. Jaki przykład idzie z koscioła nic dziwnego ,że wpaja soe tym biednym dzieciom przystepujacym do komunii wartości takie a nie inne w kosciele.Gdzie prawdziwy kościół???????
Przede wszystkim w kościele nie powinno być polityki, tylko słowo boże
Kazanie dla dzieci nie na miejscu , rodzice powinni zaprotestować ! Sam doświadczyłem tego jak ksiądz może zniechęcić do przychodzenia do Kościoła ( oczywiście nie zniechęcić do wiary w Boga bo jest ona zbyt silna ukorzenienia by taki funkcjonariusz kościelny z wybujałym Ego mógł to zmienić ) . Chodzę do innego Kościoła , uczestniczę w transmitowanych Mszach Św. Może wrócę do swojego jak tego księdza gdzieś przeniosą , wcześniej czy później.....
Tomuś, ty chyba chciałeś napisać do RADIA maryja a nie do e-grajewo. JAK CI SIE NIE PODOBA W KOŚCIELE TO NIE CHODZ. zobacz ile ludzi już zmądrzało.
Nic na siłę nie pasuje to nie chodź i dzieciaka do komuni nie posyłaj
"ja" może u Pani w rodzinie ,u nas jak byliśmy młodsi zbieraliśmy się z dzieciakami i slismy na mszę w niedzielę a po mszy do sklepu po jakieś chrupki czy lizaki i wracało się do domu parę km.wiec głównie to w rodzinie powinni dawać wzór ...ksiądz może tylko coś sugerować ale przy tym nie obrażać ludzi którzy przychodzą....np z pytaniem"zastanówcie się po co tu przychodzicie ?"bo nie modlimy się tak głośno jakby on chciał .Ja czułem się gorszy bo modlę się za cicho ,przykro że dzieci to słyszą.
Wiary już teraz uczymy się w domach a nie w kościołach tym bardziej że nie tylko w tym kościele jest taki zwyczaj żeby zniechęcac dzieci.kiedys religii uczyły Panie który miały skończoną pedagogikę i wiedziały co i w jaki sposób przekazać dzieciom żeby ich zaciekawiło ateraz ksiądz włącza film dzieciom i siedzi na tel ...
Gdzie te kiedysne ciekawe religie?Pani opowiadała historię które bardzo rzadko słyszy się w kościele lub w domu a były ciekawe.
Pokora i jeszcze raz pokora bo widzę że dzisiejszy księża jej nie mają.
Jeśli spotkałaś się z taką sytuacją to nazywam wszystko i wszystkich po imieniu .W mojej parafi są wspaniali księża .A co do kolędy to nie przyjmuj księdza i po problemie koperkowym.
Bartek a dlaczego nie? Masza ma być z nauką. Jeżeli rodzic katolik zgadza się z nauką kościoła to dlacz go ksiadz w swojej nauce ma coś cenzurować? W TV nie cenzurują niczego, dzieci od rana narażone są na promocję homoseksualizmu, golizny, nieobyczajnych zachowań. A katolickiemu księdzu w katolickim kościele dla katolickich wiernych nie wolno głosić nauki katolickiej?
No widać że jesteś nie- po- radny.Czy Ciebie ktoś zmusza, abyś dał kopertę,masz wybór, możesz dać lub nie.
Moja córka w tym roku idzie do komunii .bardzo się cieszę że obcuje z księdzem na religii ,dzięki temu nie będzie wstydzić się później,ale fakt zdecydowanie to kazanie w niedzielę uderzało w nasz rodziców i dzieci,uważam że ksiądz powinien troszkę nas też szanować.
Kolenda w kościele ,jest dowodem na to o co chodzi w tej całej kolędzie,o kasę.Pandemię obeszli w ten sposób księża.Najbardziej mnie denerwuje zbiórka pieniędzy ogłaszanych w kościele,najpierw taca ,a potem ,,kochani zbieramy do puszki na to lub tamto,ludzie czësto biorą z sobą parę złotych i już na zbiórkę przed kościołem nie mają
Tak własnie ksieza sie troche zmienili z posługa boza za pochowanie trzeba wybulic 1500zł a kur...za co a w prostkach za darmo slub i pochowanie a co chodzi o te dzieci komunijne to tak przymus rodzica był zeby isc do koscioła, duzo tych pytan było dzieci sie uczyły a ja za jakis czas po komuni zapytałam to dziecko nic nie pamietało z tych pytan i po co było tak dzieci gnebic .A moze ten ksiadz to pomylił koscioły i nie do tego wstapił z posługa boza.Totalny bałagan , w czasie tak zwanej pandemi oczywiscie wymyslonej , bo z kazdym co sie zaczyna mówic o pandemi to tak -za duzo nas trzeba połowy sie pozbyc i taki rozkaz dostali nasi prezydentowie i musza wykonac ,gospodarka za szybko pędzi,to trzeba spowolnic pozamykac restauracje bary i inne i tak spowalnia .A KSIEZA W TYM PANDEMICZNYM HAOSIE TEZ SIE POGUBILI BO NIE MYSLA CO MÓWIA TEZ I PRZY SPOWIEDZI,NIE TYLKO PRZY KAZANIU NA MSZY DLA DZIECI.
Kosciol w dzisiejszych czasach to zaklad pracy. Prawdziwa milosc katolicka znikla. Dzis ksiadz to polityk lub psycholog.
jak ksiadz polityk to nie dawac na tacę - to szybko odczują .....
Aż mi się przypomniało gdy byłem na pogrzebie wujka w Regielnicy i ksiądz z tamtejszej parafii pod koniec mszy, podkreślam podczas pogrzebu, dość niemiło zwrócił uwagę, że nikt do niego nie przychodzi i parafia jest biedna.. no ciekawe dlaczego.
Monika. Jak to twoja corka obcuje z ksiedzem ? Syn, to bym zrozumial ale corka ?
"z Grajewa"proszę nie być złośliwym i się nie doszukiwać nie wiadomo czego,ale żeby rozwiać Pańskie wątpliwości napisze jasno!Cieszę się że córka ma lekcje z księdzem bo w przygotowaniach do komunii nie wstydzi się rozmawiać z księdzem ...dzięki temu że ksiądz prowadzi lekcje w szkole.
Widzę że niektórym się nudzi i szukają dziury w całym.Prosze lepiej zamiast zaglądać i doszukiwać się czegoś u innych popatrzeć na swoją rodzinę.
Księża z wiary zrobili dochodowy interes , dla nich nic nie liczy się oprócz kasy , bez przerwy tylko ofiara na to to na tamto ,sami za Bóg zapłać nie zrobią nic nawet za modlitwę żądają kasy i to od słowa. Dla nich Bogiem jest mamona , a ich bezwstyd i chciwość nie ma granic .
za pieniądze ksiądz sie modli , za pieniądze lud sie podli
Kazania są różne. Każdy ksiądz ma swoją filozofię i sposób patrzenia na wiarę i to co z nią dzieje się.
Chrystus też różne rzeczy mówił i głosił. Miał i nadal ma swoich zwolenników i przeciwników.
Zapewniam, że nie wszystkim podobał się Jego tok myślenia.
Sugeruję zamiast poza oczy to w oczy zacząć rozmawiać z księżmi o tym co nas boli, co nam nie podoba się. Szybciej osiągnięmy swój cel.
Z księdzem nie da się rozmawiać on wie najlepiej.
A ktoś w ogóle próbował? I jakie były efekty? Wymiana poglądów z daną osobą to najlepsze co można zrobić. Osobiście robię tak i to był najlepszy wybór. Przynajmniej wiem co ten ksiądz myśli. A tak, co wiedziałabym, gdybym nie zapytała. Tylko same domysły.