Dlaczego palacze w pracy są uprzywilejowani? Mają czas kilka a może i kilkanaście razy wyjść na papierosa ,a osoby niepalące bywa ,że brakuje czasu na posiłek.?
Jeżeli palący i niepalący wykonują bez zastrzeżeń swoje obowiązki ale jeden z trudem mieści się w czasie, a drugi ma jeszcze czas na fajkę, to może znaczy, że palący jest np. bardziej zorganizowany?
Jeżeli wewnętrzne regulacje nie zabraniają palenia w pracy, pracownik może podczas przerwy śniadaniowej zapalić papierosa; przerwa ta wlicza się do czasu pracy. Kodeks pracy nie reguluje tej kwestii.
O tak, zgadzam się. W niejednej firmie pracowałam, sklep czy produkcja, łażą co dwie godziny na fajka, a ja do toalety musiałam się wstrzymywać. Idą na fajka schodzi im 5-10minut, a mnie dłuższa przerwa nie przysługuje skoro nie pale. Pracodawcy powinno na to spojrzeć, a nie maja głęboko w nosie i nie palący są poszkodowani z tego tytułu, poza tym palacze strasznie śmierdzą..
Jeżeli palący i niepalący wykonują bez zastrzeżeń swoje obowiązki ale jeden z trudem mieści się w czasie, a drugi ma jeszcze czas na fajkę, to może znaczy, że palący jest np. bardziej zorganizowany?
Jeżeli wewnętrzne regulacje nie zabraniają palenia w pracy, pracownik może podczas przerwy śniadaniowej zapalić papierosa; przerwa ta wlicza się do czasu pracy. Kodeks pracy nie reguluje tej kwestii.
O tak, zgadzam się. W niejednej firmie pracowałam, sklep czy produkcja, łażą co dwie godziny na fajka, a ja do toalety musiałam się wstrzymywać. Idą na fajka schodzi im 5-10minut, a mnie dłuższa przerwa nie przysługuje skoro nie pale. Pracodawcy powinno na to spojrzeć, a nie maja głęboko w nosie i nie palący są poszkodowani z tego tytułu, poza tym palacze strasznie śmierdzą..
Zacznij palić. Piszesz glupoty
Kogoś żal ściska i to mocno. Brak organizacji pracy i dlatego niemasz czasu.
Pracowniku nie mogę się zgodzić z Tobą.
To nie brak organizacji ,oni zostawiają wszystko i idą palić.