Śmieci na chodniku

Odpowiadając na pytanie tak gdzie otoczenie budynku jest ladne czyste tam ludzir mniej smieca. Wystarczy popstrzec gdzie przy budynkach nikt nie dba tam rzeczywiscie przechodnie wyrzucaja zamiast do kosza.

Przyklad dzisiaj pan sprzątał przy ładnym domku naprzeciwko galerii. Podciete galazki i smieci z chodnika wynosil i wyrzucal obok przedszkola przy slupach elektrycznyvh ktore byly porosnietr zielskiem

Idz na Mickiewicza tam syf przed kazdym budynkiem i to w środku miasta a najgorzej wokół zabki i sklepu z glazurą.

Tez zauwazylam tam gdzie ss smieci to ludzie częściej ich dorzucają.

I wlasnie widok smieci zacheca niestety i motywuje... z mysla .. a to sie dorzuce i tak jest brudno. To jak sie zachowujemy- zalezy od Nas i Naszego wychowania- ja nawet jesli wybieram sie do lasu , czy nad jezioro Toczylowo, gdzie trudno znalesc kosz na smieci, zawsze zabieram je ze soba- jesli mam- bo mam taki obowiazek .
Pozdrawiam !

Prosta rzecz jaka kultura to smieci na chodniku bo to nie moje.

Tylko od czego tam zrobiło się brudno? Chyba z nieba nie spadło. Jak by wszyscy dbali o porządek to i wszędzie w koło było by czysto. Ale co tu gdybać pewnie w domu dba o porządek tak jak i na podwórku. Ale w bardzo łatwy sposób można było by nauczyć ludzi porządku i w bardzo prosty sposób: kaucja z każda butelkę 1 zl czy to plastik czy szkło wszystko jedno. Wyrzucenie papierka czy pęta prace społeczne na tydzień czasu w centrum miasta zamiatać chodniki jak nie to kara 500 zł. I mysle ze problem z syfem rozwiązany jak ktoś nie dbał by o pieniądz to wyrzucił by butelkę. Ale ten co liczy by ja podniósł a strach przed kara za życzenie od tak liczyło by się z dotkliwa karą. Znalazł by się odważny wtedy. Chyba po problemie

Co robia dzielnicowi.czy ktos ich widział patrolujacych swoje dzielnice.Dzielnicowy majacy mickiewicza nie jest radnym w miescie?Tyle sie mówi o współpracy i co?

Przepraszam, a kto te śmieci na chodnik wyrzuca? Z pewnością nie właściciele sklepów i posesji!!! Proszę więc nie obarczać ich dodatkowo obowiązkiem sprzątania brudów zostawionych przez nieodpowiedzialnych przechodniów. Wystarczy,że odśnieżają, zamiatają liście jesienią, a podatki od nieruchomości płacą znacznie wyższe niż mieszkańcy bloków. Dodam: chodniki zamiatają też, ale nie mają gdzie wyrzucać tego, co zmiotą ( do własnych koszy robić tego nie będą). Brud na ulicach świadczy źle o przechodniach, a nie o właścicielach domów i sklepów! Moja propozycja: niech przechodnie idąc chodnikiem podnoszą śmieci i wrzucają je do... no właśnie- gdzie?

Wy to się macie w tym Grajewie. Mieszkam tu właśnie i brud ,że aż niedobrze się czasem robi.Ja mam domek po rodzicach na pobliskiej wsi i nikt tam nie mieszka, wiecie ze ten se straży do mnie dzwonił i jeszcze termin daje ,że mam chodnik sprzątnąć,bo zielsko. Byłem zły bo tam nie mieszkam, ale dom mój. Więc teraz gdy tylko tam jestem zawsze ogarniam.Nikt z sąsiadów już nie skarży się ,że brudno.

XXX chyba nie chodzi o wyrzucenie papierka przed sklep,mi się wydaje,ze o otoczenie,ktore należy do wlasciciela budynku i straszy zielskiem po pas.Dobrze rozejrzyj się .

XYZ, autorce tematu nie chodzi wyłącznie o zielsko, ale przede wszystkim o śmieci! Proszę dokładniej przeczytać i zrozumieć treść tematu. Dodam, że zielsko wszędzie nie rośnie, ale śmieci są wszędzie.Ludzie zamiatają, a za godzinę wygląda wszystko tak, jakby nic nie było robione, szczególnie w wietrzną pogodę.Trudno, aby całą masę publicznych śmieci ( nazbiera się w ciągu jakiegoś czasu) wyrzucać do własnego kosza, który przeznaczony jest do celów prywatnych i za wywóz którego płacą właściele domów i sklepów.Albo niech miasto zwolni z płacenia dużych podatków, albo niech bardziej dba o czystość. Twierdzę jednak, że o to drugie najbardziej powinni dbać przechodnie nie wyrzucając śmieci!

XXX i XYZ obaj macie rację. Ja zauwazylam, że tam gdzie zielsko ludzie puszczaja swoje pieski, i wyrzucają smieci.Druga sprawa ,ze i w tych miejscach dla wiatru jest ciężej ivh wywiac i robi się śmietnik.

Miasto powinno zadbać , aby na ulicy było gdzie wyrzucić papierka.Szczególnie gdzie sa sklepy i szkoły.

U Was w Grajewie tak jak i w innych miastach , wsiach macie obowiązek sprzatąć przy własnym domu ,sklepie.jaki macie porzadek to świadczy o Was. W każdym urzędzie czy miasta czy gminy jest osoba odpowiedzialna za to. Jak ta osoba sprawdza sie w Grajewie to widać, w kazdym razie powinna to wyegzekwować.Taka osobę chyba rozlicza czy wójt, czy burmistrz.

do ewa a gdzie maja twoim zdaniem puszczac pieski jeśli nie tam gdzie jest "zielsko"?

Wrona, obowiązkiem każdego mieszkańca jest niewyrzucanie śmieci na chodnik.