Gdzie zgłosić problem podłogi u sąsiadów, który mają położone terakoty i parkiet na betonie , zero wyciszenia, wszystko pęka, trzeszczy i nie idzie wytrzymać, nadmieniam że to rodzina nie nadaje się do życia, hulanki, swawole i zero obycia, nastały takie czasy .... ze nikt nikogo nie sprawdza... jak odbiera mieszkanie , tylko oby kasa się zgadzala .... gdzie kultura i myślenie nie tylko o sobie ! Jak pójdę do prawnika to wniosek do sądu! Jakie jest wasze zdanie ?
© Copyright 2024, Wszelkie prawa zastrzezone
Tylko do Pana Boga, może on wysłucha. Chyba że zmiana mieszkania lub zaprzyjaźnić się z sąsiadem.
Stopery do uszu i tyle.takie uroki mieszkania w bloku
Weź się wynieść do lasu skoro do ludzi się nie nadajesz, ale tam pewnie zwierzęta będziesz nekal.
Uroki życia w bloku .Chyba nikt nie może zmusić ludzi do rodzaju wykonanej podłogi .
Kto Ci nakazuje mieć takich sąsiadów? Kup mieszkanie lub dom i tam takich sąsiadów nie będziesz miała.
Nic nie wskurasz samowolek u nas pełno jak na przykład drzwi w mieszkaniach ktwierane na klatke ,głowe można rozbić nikt tego niekontroluje aż się komuś stanie poważniejszego to już będzie za późno na reakcje.
Nic nie zrobisz jeśli to sa własciciele. Masz po prostu pecha mając takich sąsiadów.
Takie uroki mieszkania w blokach. Jeszcze w starych budownictwie to tak nie słychać, ale w tych nowych, gdzie wszystko robione na słowo honoru, to za przeproszeniem pierd sąsiada niesie się po całym piętrze.
Ciesz się ze tylko taki klopot masz. Mam sąsiada nałogowego zbieracza. Zbiera wszystko i znosi do mieszkania w dodatku pije. Śmierdzi niesamowicie, tylko czekać aż się karaluchy czy inne robactwo zalegnie. Od trzech lat jest to walka z wiatrakami.
A ja myślę. ..ze albo radni i zarząd pokażą .że interesują się lokatorami , którzy cierpią przez durnego lokatora, proszę o stworzenie skrzynki skarg i otwieranie na posiedzeniu .... a nie ze wszystko cacy ..... nikt nie będzie incognito a interwencja musi być wszczęte. ... np ... głośno, źle zachowanie itd....
Nie rozumiem jak mozna mieszkac w bloku i po przyjsciu z pracy puszczac muzyke na caly blok.Inni tez chcieliby odpoczac,a tak nie mozna wytrzymac.To swiadczy o kulturze tych egoistow.Pewne nawyki wynosi sie z domu.
Niestety ludzie sa z różnych środowisk i o kulture i wyrozumialosc trudno. Kto cele zycie mieszkał w takim środowisku potem probuje zabrać to ze soba. Dzisiaj jesli kulturalny czlowiek w bloku chce sluchac muzyki zakłada słuchawki.
Niedziela wieczor.Grommadka dziewcząt idxie przez osiedle Centrum. Jedna z dziewczat z głośną muzyką chce zwrocic na siebie uwagę. Biedna dziewczyna.